autor: Emilia McShane
Wiele
razy słyszeliśmy jakieś złote myśli lub motta życiowe znanych koniarzy.
Ja sama
uzbierałam sporą kolekcje cytatów i powiedzonek to z książek lub zasłyszanych
podczas mojej 15 letniej pracy z końmi które pomagają mi w określaniu celów i
pilnują abym nie zboczyła z dobrej drogi.
Podzielę
się z wami kilkoma :
Jakieś 7
lat temu pracując w bardzo dobrym ośrodku treningowym miałam konsultacje z
Irlandzkim trenerem, miał on wtedy 76 lat ... i nadal startował w konkursach
skoków przez przeszkody.
Zresztą
był koniarzem z dziada pradziada, a jego matka skakała w damskim siodle.
Powiedział kiedyś jedno zdanie które stało się jedną z moich ulubionych maksym
jeśli chodzi o trening koni: "Lepiej zrobić za mało niż za dużo i za
wolno niż za szybko". Brzmi logicznie i rozsądnie i niby wszyscy o tym
wiemy, a jednak na treningach wielu o tym zapomina. Wszyscy wiecznie się gdzieś
spieszą i już 5 latka szykują na olimpiadę. A przecież wiadomo, że w treningu
koni pośpiech i chodzenie na skróty (albo po angielsku tzw. "quick
fix") nie działają na dłuższą metę i na końcu efekt jest odwrotny od
zamierzonego.
Moje
kolejne powiedzonko z kolei pochodzi od Pata Parelliego i brzmi "Gdy
spędzasz czas ze swoim koniem - spędzaj czas ze swoim koniem."
Niby
banalne i ktoś mógłby rzec wręcz głupie (mój nauczyciel j. polskiego byłby
oburzony J), ale ile
razy widzimy jeźdźców, którzy wsiadają na konia i jako rozgrzewkę wykonują 5
minutową rozmowę przez komórkę?
Po takiej
rozmowie uważają, że koń już jest rozgrzany i „wrzucają” kłusik i galop
przerywany pogawędkami z Kasią i Marysią, a gdy okazuje się, że konwersacje się
przeciągnęły, czas minął więc trzeba postępować 2 kółka i do stajni! A przecież
pamiętajmy, że ten czas, który spędzamy z koniem to jest jego JEDYNY czas z
nami i nierzadko jedyny czas poza boksem. Jeśli więc zdecydowaliśmy się na
jazdę konną, jeśli chcemy, żeby koń był podczas jazdy uważny i posłuszny, to
będąc z nim podarujmy właśnie jemu ten czas, a na pewno się nam odwdzięczy
skupiając swoją uwagę na tym czego od niego oczekujemy.
Pokrzepiająca
i motywująca jest również maksyma, która mówi o tym, że to nie wygrane uczą
nas i wzbogacają naszą wiedzę lecz przegrane. Wyciągając wnioski z
popełnionych błędów na parkurach i czworobokach dużo szybciej uczymy się
rozwiązywania podobnych problemów w przyszłości.
Ale nie
koniecznie trzeba startować w zawodach, aby się o tym przekonać. Można to też
odnieść do łatwych i trudnych koni. Jeśli uczymy się jeździć na łatwym koniu,
możemy mieć poważne problemy z jazdą na trudnym koniu. Jeśli natomiast poradzimy sobie z trudnym
koniem to będziemy w stanie jeździć na wszystkich.
Niektóre
"końskie" powiedzonka robią też furorę w „cywilnym” świecie: "Można
zaprowadzić konia do wodopoju, ale nie można go zmusić aby się napił"
Ale
przede wszystkim my jeźdźcy nie możemy o tym przysłowiu zapominać. Nierzadko
niestety zmusza się konie przemocą do pracy dla nas, ale pamiętajmy - nie jest
to sukces lecz porażka (!), i nie konia tylko jeźdźca (!).
Dobry
jeździec to nie ten, który potrafi zmusić konia do różnych rzeczy, ale ten, dla
którego konie chcą pracować i wykonują jego prośby z gracją i w harmonii na
delikatne, niemal niewidoczne dla obserwatora pomoce.
Ja
również stworzyłam już parę swoich złotych myśli. Często powtarzam swoim
klientom, że "jazda konna to jak robienie ciasta". Nie można
przecież wrzucić byle jak wszystkich składników do jednej miski i oczekiwać, że
będziemy mieli pyszne ciasto. Trzeba odmierzyć odpowiednie składniki, dodać je
w odpowiedniej kolejności, dobrze wyrobić ciasto, nasmarować formę i na końcu
upiec ciasto. A jeśli coś żeśmy przeoczyli to będzie zakalec :)
Tak samo
jest z końmi. Nie wystarczy kupić sobie konia, markowe siodło, czaprak i owijki
pod kolor, aby koń spełniał nasze nieraz wygórowane oczekiwania. Trzeba to
wypracować, określić konkretny plan treningowy, trzymać się jego wytycznych i
regularnie i konsekwentnie dążyć do celu, który jest naszym smacznym ciastem :)
Może i Wy
macie jakieś powiedzenia, sentencje czy maksymy, które pomagają Wam w pracy z
koniem. Podzielcie się nimi ze mną …… Wasze złote myśli wysyłajcie na
horsereflection@gmail.com
Nawet fajny blog :) Jeszcze wpadnę :) Wpadnij do mnie: horses-forevver.blog.pl
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog :D Zajrzysz do mnie? -> http://konskie-galopady.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDzień dobry. Bardzo fajny blog. Mnie również inspirują konie. Chciała bym mieć kontakt z kimś takim jak Panie. Pisze panie ponieważ mam 14 lat i inaczej nie wypada. To mój mail zuza05zuza@gmail.com
OdpowiedzUsuń