niedziela, 7 marca 2010

Lotna zmiana nogi - odcinek 2

Autor: Ula
Koń: Tiszmen
Rodzaj pracy: pod siodłem

Po ćwiczeniach luzem na hali, wprowadzających do lotnej zmiany nogi (o czym pisałam w odcinku 1) postanowiłam zobaczyć jaki mamy stan porozumienia pod siodłem w tej kwestii. Nie galopowałam przez drąg (co mam oczywiście w planie), ponieważ uważam, że tę lekcję mamy nie skończoną na etapie galopowania luzem, więc nie chciałam podejmować prób z góry skazanych na niepowodzenie.
Postanowiłam więc podjąć próbę zwykłej zmiany nogi na ósemce. I co... bez problemu. W zasadzie ja miałam większy problem z przestawieniem pomocy niż Tisz ze zmianą ustawienia i zagalopowaniem na drugą nogę.

W takim razie pomyślałam sobie, że spróbuję to samo zrobić na prostej. I ku mojemu zdziwieniu i zaskoczeniu - też nie było problemu. Na całej długości hali udało mi się zrobić 3-4 zmiany. Co więcej - miałam nieodparte wrażenie, że Tiszowi się ta zabawa spodobała, bo po przejściu do kłusa, gdy chciałam zrobić przerwę, chciał pospiesznie zagalopowywać :-).

Ponieważ wszystko szło ładnie to postanowiłam nie męczyć Tisza tego dnia i kolejne próby tego samego ćwiczenia przenieść na następny dzień czyli dzisiaj.

Dzisiaj było podobnie (podobnie dobrze oczywiście) więc postanowiłam trochę podnieść poprzeczkę i przechodzić na krócej czyli na 1 -2 kroki do kłusa. I znów Tisz był ok, ale ja miałam problemy ze stabilnym rytmicznym przejściem - nie ma co, trzeba ćwiczyć. Wygląda na to, że Tisz to chyba już kiedyś umiał (w końcu kiedyś podobno chodził WKKW).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nasz blog czytają: