O czym piszemy
"odpuszczanie"
"ulubione miejsce"
Akupunktura
angażowanie inteligencji konia
bieganie luzem
budowa mięśni
ciekawe ćwiczenia
czas treningu
diagnozowanie problemów
dodania w kłusie
doświadczenie
gdy konia boli
gimnastyka
intuicja
klikanie
kontrola kontaktu na wodzach
lonżowanie
lotna zmiana nogi
masaż szyi
nasza psychika
nowy koń
ocena postępów
plan pracy
płochliwy koń
Po akupunkturze
po kontuzji
pomoce jeździeckie
pozytywne nastawienie
praca z energią
psychika konia
rozgrzewka
rozluźnienie łopatek
rozprężenie
skoki luzem
skrzywienie na jedną stronę
słabe zagalopowania
słaby kłus
stęp hiszpański
transport
trening
trudny początek
ujeżdżenie naturalne
wizualizacja
zabawa
wtorek, 19 stycznia 2010
3 sekundy - ale jakie wrażenie!!!!
Autor: Ula
Koń: Tiszmen
Rodzaj pracy: pod siodłem
Dzisiejszy trening nie byłby niczym szczególnym gdyby nie 3, może 4 sekundy, które były na samym jego końcu. Wcześniej wszystko było takie bardzo przeciętne, no i cały czas ten problem ze słabym kłusem. Doszłam do wniosku, że mój koń ma tzw. ciężki początek. Trudno i stosunkowo długo się rozkręca, a potem niewiele czasu zostaje na jakieś konkretne ćwiczenia. Ale cóż, może to się będzie zmieniać. Postanowiłam dziś troszkę dodać mu galopu, żeby poćwiczyć wytrzymałość. Być może bowiem część problemu z kłusem bierze się po prostu ze słabej kondycji (zima, wcześniejsze tradycyjne treningi ujeżdżeniowe, które nie oszczędzały napięć co nie służyło rozwojowi mięśni itd).
I tak sobie robiliśmy różne ćwiczonka, a ja od czasu do czasu pytałam się sama siebie co też ciekawego miałabym napisać dzisiaj?
Aż wreszcie, w którymś momencie, stępując poczułam niesamowitą łączność z pyskiem Tisza, jakby wodze były z gumy. To był krótki moment, 3-4 sekundy, ale jeżeli to jest właśnie to "ulubione miejsce", jeżeli to jest to do czego zmierzamy, to jest to wspaniałe uczucie. Jutro będę szukać tego, może znajdziemy z Tiszem wspólnie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz